Pniemy się do góry:)
Tak jak oczekiwaliśmy kilka dni temu o 6 rano przyjechała więźba dachowa. Żeby nie było tak pięknie, to okazalo się, że trzy krokwie są krzywe(tak swoja drogą, to nie rozumiem po co je wogóle ładowali na samochód i wieźli, myśleli, że czlowiek jest ślepy?!) W każdym badź razie, zrezygnowalismy z nich i musimy dokupic brakujące w pobliskim tartaku
.
Mając już więźbę budowlańcy zaczęli budować ściany na piętrze i "zainstalowali" pierwsze murłaty. Fajnie to wszystko wygląda
Bardzo dziękujemy teściowi za codzienną, dokładną fotorelacje z budowy, dzięki temu mamy wrażenie, jakbysmy codziennie odwiedzali nasz domek![]()
Jakiś czas temu zamówilismy trochę ziemi, żeby obsypać dookoła domu, ale jak się okazało to była kropla w morzu, tego ile tak naprawdę potrzeba.Ku naszemu zaskoczeniu mój tatko załatwił, nam zupełnie przypadkowo- bagatela 11 wywrotek ziemi- uwaga za 30 zł za wywrotkę. Nie wiem, ale wydaje nam się, że to sa śmieszne pieniądze. Może się myle![]()
Ciekawi nas, ile Wy płaciliście za ziemie?
Na razie ziemia leży sobie spokojnie i czeka na rozplantowanie. Dziękujemy bardzo tatko![]()
Zapraszam na zdjęcia z budowy, jeszcze cieplutkie...![]()
WIĘŹBA DACHOWA![]()

SZCZYT Z BALKONEM ![]()

SZCZYT Z TARASEM![]()

NASZ WIDOK Z BALKONU + MURŁATA![]()

ZIEMIA![]()

Papatki![]()
Komentarze