Stan 0 ..........osiągnięty:)
W minionym tygodniu nasza ekipa w dalszym ciągu prowadziła prace fundamentowe. Ponownie odwiedził nas pan koparkowy, którego głównym zadaniem było obkopać wokół fundament.Ponadto wykopał fundament pod taras, oraz dojscie do rury z wodą. Aha, kopiąc przy okazji uszkodził nam rurę kanalizacyjną
wrrrr.....Niedobrze.... Ale chłopaki maja jakoś ten feler naprawić. Troche się tym martwimy, bo to przecież ważna rura....
Mam nadzieję, że wszystko będzie oki. Jesteśmy swiadomi faktu, że budując mogą nas napotkać jeszcze gorsze problemy, którym się nie damy ...
Postanowiliśmy, że przyłącze do wody zrobimy sami, tylko zaprosimy pana montera do wpięcia do sieci i założenia licznika.
Cały czas myśleliśmy, o tym że bedziemy budować dom z solbetu, jednak znaleźliśmy ostatnio w promocji Termalicę, która w przeliczeniu wyszła taniej, niż założony przez nas wcześniej budulec.
Plusy:
- te bloczki maja system pióro/wpust (solbet mieliśmy kupić płaski), dzięki temu ściany powinny być idealnie proste;)
- pójdzie nam mniej kleju
- łatwiejsza i sprawniejsza praca naszych budowlańców.
Natomiast fundamenty bedziemy ocieplać xps-em zamiast styropianu, chcieliśmy kupić styrodur basf, ale u nas nie ma szans go dostać, dlatego zmuszeni jesteśmy wziąść urse. Obliczyliśmy, że wyjdzie nas tyle samo co zwykły styropian, bo odejdzie nam koszt siatki, kleju i foli oraz robocizny. A jakościowo bez porównania.
Kochani, to tyle.....pogoda w IRL. super, jutro z okazji dnia wolnego - mam niecny plan.....z racji tego, ze na plaże mam nie całe 5 minut, to się wybiore... a co....
Papatki
Zasypany fundament
Pęknieta rura.....buuuu
Stan zerooooo
Rura wodna...
Nasz przyszły taras(wymiary 3,5x 4,5)
Ganek(podoba nam się bardzo:)))
.Ostatnio rozpędzili się tak,
że dziś musieli zdjąć jedna warstwę bloczków na wjazd do grażu, gdyż nie chcemy później robić podjazdu.Wkrótce czeka nas również przyłącze wody. Do tej pory wodę dowozili nasi rodzice, ale do polewania chudziaka, czy stropu, będziemy jej potrzebowali znacznie więcej.... dlatego zdecydowalismy się na podłączenie wody już na tym etapie.Pierwszy "fachowiec" wycenił nam zrobienie przyłącza na 100zł/mb.+materiał
Szukamy więc dalej....
naszych rodziców, jesteśmy wciąż na bieżąco ze wszystkimi informacjami. Trochę załujemy, że nie możemy być na miejscu i nie mamy możliwości uczestniczyć w tym ważnym dla nas wydarzeniu na żywo
Cóż, życie....Nie będę się już roztkliwiać i przejdę do faktów : a więc zbrojenie zrobione było w środę, a wczoraj zalewali ławy fundamentowe. Tatko nadzorował całe to zalewanie(beton przyjechał, a ekipy nie było na placu
Dziękujemy
Na całe to zalewanie poszło 14 m3 betonu.W poniedziałek rozpoczyniemy następny etap budowy. Pozdrowionka 
Wszystko poszło zgodnie z planem. Widząc zdjecia, poczuliśmy że to budowanie naprawdę się zaczęło!!! Nigdy nie sądziliśmy, że możemy być tak uraczeni widokiem takiego pobojowiska i kilku dziur.Pan koparkowy z wykopem fundamentów poradził sobie w pięć godzin, więc w sumie humus+fundamenty = 7 godzin
) siedzę w ogrodzie i przeglądam różne artykuły w necie. Natrafiłam na coś ciekawego, co się może przydać, przed rozpoczęciem robót. Poniżej wklejam linka:
